20091030

-.^

Hihi właśnie się zorientowałam, że jedyną dotrzymaną obietnicą daną mamie w związku ze studiami jest pojawianie się na uniwersytecie bez dziur w rajtuzach. Ha. Ha. Ha.
Dla poprawy humoru stare randomowe focie:


[superluzacki dzień z Pankupą, prawie rok temu hihi]








[Najgorszy koncert na jakim byłam -no oprócz jakichś indie saportów w uchu-, ale byłam ze Svenem więc przeżyłam.]

Rada rada... radarada rada rada! ;[

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

.